Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Ranking ministrów

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W ubiegłym tygodniu Money.pl zapytał w ankiecie czytelników, kto był najlepszym, a kto najgorszym ministrem finansów w całej historii III RP.

Osoby, które wzięły udział w naszym plebiscycie, zdecydowały, że najlepszym szefem państwowej kasy był Leszek Balcerowicz. Najgorzej oceniły one obecnego ministra finansów Jacka Rostowskiego.

 Leszek Balcerowicz, który w ostatnich tygodniach wdaje się w ostrą polemikę z Jackiem Rostowskim w sprawie funduszy emerytalnych, cieszy się poparciem ponad 44 procent internautów. W porównaniu do badania Money.pl, przeprowadzonego w listopadzie 2011 roku, kiedy to Donald Tusk prezentował swój drugi gabinet, widać jednak, że ocena pracy profesora Balcerowicza nieco zmalała. Przed dwoma laty na wprowadzającego pierwsze reformy rynkowe głosowało 51,74 internautów.

Jeżeli natomiast spojrzymy na drugą stronę przedstawionej tabeli, wyraźnie widać, że w wyścigu o miano najgorszego ministra finansów, zbyt dużej konkurencji nie było. Obecny szef resortu bez problemu zdystansował drugiego w kolejności Jarosława Bauca. Jak widać, Jacek Rostowski zebrał aż ponad 55 procent negatywnych ocen i tylko niewiele ponad 6 procent pozytywnych.

 

Ranking ministrów finansów III RP według czytelników Money.pl   

źródło: badanie Money.pl

najlepszy

 najgorszy

 rezultat

Leszek Balcerowicz

minister w rządach Tadeusza Mazowieckiego, Jana Bieleckiego i Jerzego Buzka

 44,81%

 6,68%

 +38,13

Zyta Gilowska

minister w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego

 23,89%

 11,89%

 +12,00

Marek Belka

minister w rządach Włodzimierza Cimoszewicza i Leszka Millera

 8,51%

 2,78%

 +5,73

Grzegorz Kołodko

minister w rządach Waldemara Pawlaka, Józefa Oleksego, Włodzimierza Cimoszewicza, Leszka Millera

 8,80%

 6,55%

 +2,25

Marek Borowski

minister w rządzie Waldemara Pawlaka

 1,38%

 1,01%

 +0,37

Mirosław Gronicki

minister w rządzie Marka Belki

 0,60%

 0,28%

 +0,32

Andrzej Olechowski

minister w rządzie Jana Olszewskiego

 1,45%

 1,15%

 +0,30

Jerzy Osiatyński

minister w rządzie Hanny Suchockiej

 0,41%

 0,58%

 -0,17

Halina Wasilewska-Trenkner

minister w rządzie Jerzego Buzka

 0,66%

 0,83%

 -0,17

Karol Lutkowski

minister w rządzie Jana Olszewskiego

 0,89%

 1,47%

 -0,58

Andrzej Raczko

minister w rządach Leszka Millera i Marka Belki

 0,16%

 0,74%

 -0,58

Stanisław Kluza

minister w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza

 0,78%

 1,38%

 -0,60

Paweł Wojciechowski

minister w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza

 0,27%

 1,35%

 -1,08

Teresa Lubińska

minister w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza

 0,30%

 3,54%

 -3,24

Jarosław Bauc

minister w rządzie Jerzego Buzka

 0,76%

 4,32%

 -3,56

Jacek Rostowski

minister w rządzie Donalda Tuska

 6,33%

 55,43%

 -49,10


 

Co ciekawe, drugie miejsce w plebiscycie Money.pl zajęła Zyta Gilowska, minister w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego. Poparcie dla niej z pewnością możemy przypisać temu, że jako jedyna spośród wszystkich ministrów zdecydowała się obniżkę obciążeń finansowych Polaków (zmniejszenie składki rentowej) oraz pamiętną likwidację drugiego progu w podatku PIT.

Wśród ministrów, którzy mieli wyraźnie więcej pozytywnych niż negatywnych ocen, znaleźli się jeszcze Marek Belka oraz Grzegorz Kołodko. Ten pierwszy - jako szef banku centralnego - również wyraźnie uczestniczy w debacie publicznej i coraz częściej wdaje się w polemikę z Jackiem Rostowskim. Chodzi głównie o odpieranie zarzutów obecnego ministra, dotyczących zbyt wolnych obniżek stóp procentowych, co nie pozwoliło na dynamiczne odbicie w gospodarce.

Grzegorz Kołodko, który w ostatnich latach poświęcił się głównie pisaniu książek, również znalazł wśród internautów więcej zwolenników niż przeciwników. Niższe, ale wciąż pozytywne noty dostali jeszcze: Marek Borowski, Mirosław Gronicki oraz Andrzej Olechowski.

Za co internauci nie lubią Rostowskiego?

Obecny minister finansów w badaniu z przed dwóch lat również wygrywał niechlubne zestawienie najgorzej ocenianych ministrów finansów III RP. Różnica polega na tym, że wtedy uważało tak 26,21 procent internautów. Obecnie takiego zdania jest już 55,43 procent.

Trzeba przyznać, że obecny strażnik państwowych finansów za swoich rządów dał Polakom sporo powodów do tego, żeby nie być lubianym. Za najważniejsze z nich można uznać podwyżkę stawek podatku VAT, podniesienie wieku emerytalnego czy też ograniczenie wysokości składek płynących do Otwartych Funduszy Emerytalnych.

Najgorzej obecnego ministra oceniają młodzi Polacy. Ponad 63 procent biorących udział w badaniu internautów pomiędzy 25. a 34. rokiem życia właśnie Jacka Rostowskiego uważa za najgorszego szefa resortu finansów. Ciekawe jest to, że wśród internautów po 65. roku życia, odsetek ten spada o niemal połowę. Pytanie tylko, dlaczego jest lepiej postrzegany przez osoby będące już poza rynkiem pracy, a gorzej przez tych, którzy są cały aktywni zawodowo. Być może dlatego, że to właśnie teraz rozgrywa się bój o przyszłość świadczeń dla dwudziestolatków, a tym, którzy już swoje emerytury pobierają, minister ani nie pomoże, ani nie zaszkodzi.

Ciekawe różnice rysują się też, gdy spojrzymy na wyniki pod kątem obecnej sytuacji zawodowej internautów. 65,64 procent bezrobotnych uważa, że to właśnie Rostowski na tym stanowisku sprawdził się najgorzej. Ponownie najbardziej wyrozumiali są emeryci i renciści, bo zaledwie 38 procent z nich podziela tę opinię.

Zyta Gilowska mocno w górę

W przypadku Zyty Gilowskiej, w porównaniu do poprzedniego rankingu i jednocześnie przeciwieństwie do Leszka Balcerowicza, widać też wzrost liczby pozytywnych ocen. Przed dwoma laty procent stawiających oceny na przeciwległych biegunach był niemal równy. W najnowszym badaniu procent dobrze oceniających jest dwukrotnie większy od tych, którzy są przeciwnego zdania.

Być może wpływ na taką ocenę mają też spadające sondaże Platformy Obywatelskiej i rosnące poparcie dla PiS. A właśnie w ewentualnym rządzie tej partii Zyta Gilowska jest zwykle przymierzana do fotela ministra finansów. Polacy pamiętają zapewne, a jeżeli nie, to politycy opozycji widać skutecznie im o tym przypominają, kto był na tyle odważny, by w nowej Polsce obniżać podatki.

W badaniu przeprowadzonym między 22, a 26 lipca wzięło udział 6038 internautów, czytelników portali Grupy Money.pl.


Krzysztof Janoś/Łukasz Pałka/Money.pl



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Wtorek 16 kwietnia 2024
Imieniny
Bernarda, Biruty, Erwina

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl