Funkcjonariusze podczas nocnej służby patrolowej na terenie dzielnicy Stare Miasto, tuż po godzinie 2:30, zobaczyli leżącego na chodniku mężczyznę i drugiego, który go bił. Sprawca przeszukiwał też kieszenie poszkodowanego.
Policjanci natychmiast podjęli interwencję, a gdy krzyknęli do napastnika „Stój-Policja”, mężczyzna rzucił się do ucieczki. Próbował zbiec przez pobliskie podwórze jednak bezskutecznie, ponieważ po krótkim pościgu został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Tuż przed ujęciem odrzucił trzymane w ręku przedmioty. Był to portfel oraz dwa telefony, które chwilę wcześniej skradł poszkodowanemu.
Sprawcą rozboju okazał się 34-letni mieszkaniec Gdańska. Miał pół promila alkoholu w organizmie, gdy trafił do policyjnego aresztu.
Funkcjonariusze odzyskali skradzione przedmioty i zwrócili już napadniętemu 41-letniemu mieszkańcowi Wrocławia.
Zgromadzony przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutu rozboju zatrzymanemu mężczyźnie.
Decyzją sądu został już tymczasowo aresztowany na 3 miesiące, a grozić mu może teraz kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.